Do góry

Dalej

Pierożki można nadziać jakimkolwiek farszem - od grzybów, kapusty, jajek, sera, przez mixy warzywne, po przetworzone mięso i wędliny. Doskonale sprawdzą się jako danie obiadowe lub sycąca kolacja, a nawet ekwiwalent kanapek lub przekąsek do pracy/szkoły.

 

 

Warto spróbować!

PRZYGOTOWANIE:

 

1. Zaczynamy od ciasta. Do miski wlewamy ciepłą wodę (lub mleko), najlepiej w temperaturze 35-40 stopni Celsjusza. Do płynu dodajemy rozkruszone drożdże, cukier i sól. Całość należy dokładnie wymieszać. W dalszej kolejności dodajemy łyżkę oleju i ponownie mieszamy.

 

2. Następnie wsypujemy mąkę. Stopniowo zagniatamy ciasto drożdżowe, uważając z dozowaniem mąki. Najlepiej dodać 400 g i zobaczyć, czy ciasto potrzebuje jeszcze odrobiny mąki (+/- 30 g). Nie zaleca się dodawania większych ilości, bo pierożki mogą wyjść zbyt twarde. Na tym etapie wlewamy jeszcze jedną łyżkę oleju. Ciasto wyrabiamy około 4-6 minut. Powinno być lepiące, ale swobodnie odstawać od rąk.

 

3. Na dnie miski rozsmarowujemy nieco oleju (można pominąć) i układamy uformowane w kulę ciasto, przykrywając je i odstawiając w ciepłe miejsce do podrośnięcia. Powinno podchodzić minimum 1 godzinę. Dwie są mile widziane.

 

4. Po tym czasie wyrośnięte ciasto dzielimy na 12-14 części (u nas było to 14 kawałków po 47-48 g każdy). Formujemy z nich kulki i układamy na stolnicy/desce/blacie. Kulki zostawiamy jeszcze do podrośnięcia na 20-30 minut pod przykryciem. Ten zabieg wzmocni nie tylko elastyczność ciasta, ale także puszystość pierożków, które pięknie podrosną podczas smażenia.

 

5. W dalszej kolejności przystępujemy do nadziania pierożków. Każdą kulkę rozgniatamy lub rozwałkowujemy na okrąg o średnicy 10-12 cm. Na środek nakładamy jakieś dwie umiarkowane łyżki tołkanicy - oczywiście z nadzieniem nie przesadzamy, żeby nasze pierożki mogły zostać swobodnie zalepione i nieopatrznie nie "rozwaliły się". Ich zlepienie polega na prostym, ale solidnym złączeniu ze sobą końców okręgu, a później delikatnym przyklepaniu, aby powstał taki całkiem owalny, krągły kształt. Pierożki układamy łączeniem do dołu. Najlepiej od razu zrobić wszystkie i dopiero później rozpocząć smażenie, zaczynając od tych uformowanych najwcześniej. Przez ten czas pierożki dostaną jeszcze chwilę potrzebnego oddechu, zanim trafią do obróbki termicznej.

 

6. Teraz na patelni lub w garnku możemy rozgrzać olej, w którym będziemy smażyć nasze pierożki. Oleju należałoby wlać dość sporą ilość, ale wypełnienie połowy patelni to absolutne minimum. Gdy tłuszcz zostanie dostatecznie rozgrzany, ostrożnie wkładamy nań pierożki, uważając, żeby nie zgnieść i nie zniszczyć ich formy. Smażymy na raczej średnim ogniu z obu stron na złoty kolor, od czasu do czasu uzupełniając olej, jeśli zajdzie taka potrzeba.

 

7. Gotowe pierożki wyjmujemy i odsączamy z nadmiaru tłuszczu. Na początku będą bardzo masywne, ale po 2-3 minutach ujawni się ich krucha, miękka i przyjemna konsystencja. Do spożycia gotowe są niemal od razu po zdjęciu z patelni. Na zimno też smakują wspaniale.

Smażone drożdżowe pierożki z tołkanicą

SKŁADNIKI:

 

* 250 ml ciepłej wody (lub mleka)

* 15 g świeżych drożdży

* 1 stołowa płaska łyżka cukru

* 2/3 łyżeczki soli

* 400-430 g mąki

* 500-600 g nadzienia - tołkanicy przyrządzonej według własnego uznania (u nas ziemniaczki gotowane, tłuczone z pokaźną ilością smażonej cebulki i natką pietruszki, dla orzeźwienia ziemniaków; można dodać kawałki wędliny lub boczku)

* olej do smażenia

DOBRZE SKOSZTOWAĆ

Must-try * Man muss es probieren * Обов'язково треба спробувати

ZAPRASZAMY DO KONTAKTU

 

Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie, pomysły i współpracę. Jeśli coś ciekawego dzieje się w okolicy, o czym warto wiedzieć, napisz do nas:

Niezależny portal poświęcony życiu społeczno-kulturalnemu w gminie Narew © 2024

polityka plików cookies

kontakt@widoknanarew.pl

Thank you for being here

Danke, dass Sie hier sind

Дякую за те, що ви тут

Dziękujemy, że tu jesteś