Delikatnie posmarowana jajkiem i posypana sezamem pizza w tej formie wędruje do pieca.

A tak pizza wygląda po tym zabiegu - wszystko musi się dobrze trzymać.

Wycięte trójkątne wypustki zakładamy w ten sposób, podkładając ich brzegi pod blat.

8. W ostatnim etapie całą powierzchnię ciasta (pomijając nadzienie) delikatnie smarujemy jajkiem. Trójkątne wypustki posypujemy sezamem.

9. Piekarnik już wcześniej można zacząć rozgrzewać do temperatury 180 stopni Celsjusza. Pizzę pieczemy około 30-35 minut, w zależności od piekarnika.

10. Podczas, gdy jedna pizza przebywa w piecu, przygotowujemy drugą, powtarzając dokładnie te same kroki. Robimy to bezpośrednio na papierze do pieczenia, który później należy wraz z pizzą przełożyć lub ostrożnie wsunąć na blachę do pieczenia, a następnie wstawić do piekarnika, gdy poprzednia pizza będzie już gotowa.

5. Po upływie 30 minut, gdy ciasto już podeszło (ten wzrost raczej nie będzie bardzo spektakularny) i mamy przygotowane składniki na nadzienie, ciasto wyjmujemy z miski, wykładamy na przysypaną mąką deskę/blat i dzielimy na dwie równe części. Jedną część na razie odkładamy, a tę pozostawioną rozwałkowujemy na okrąg o średnicy ok. 28-30 cm. Najlepiej zrobić to od razu na papierze do pieczenia, który później przełożymy na blachę od piekarnika bądź też całą procedurę wypełniania pizzy farszem warto przeprowadzić już bezpośrednio w formie od piekarnika. Poza tym, nasze ciastowe kółko nie powinno być zbyt cienkie, a raczej zbliżać się grubością do 1 cm.

6. Okrąg nacinamy, robiąc na środku nożem lub radełkiem cztery krzyżowe i w miarę równe nacięcia, ale nie dociągamy ich do końca koła (tak jak na zdjęciu powyżej). Zostawiamy miejsce na ułożenie nadzienia, gdzie wokół wykładamy przygotowaną wcześniej połowę masy ziemniaczanej, na którą dorzucamy drobno pokrojoną połowę papryki. Całość posypujemy koperkiem i połową tartego sera, który nam jeszcze pozostał. Resztę wykorzystamy, przygotowując drugą pizzę.

7. Wszystkie osiem trójkątów, które powstały z nacięć, zakładamy na nadzienie i wsuwamy delikatnie pod blat pizzy, starając się je wystarczająco dobrze wlepić bądź odpowiednio zamocować. Tu konieczna jest precyzja - nie można zrobić tego byle jak, bo te części ciasta mogą wygiąć się lub rozerwać podczas pieczenia i efekt nie będzie już taki fajny. Dlatego ważne jest również, aby te trójkątne wypustki były w miarę równe, ponieważ ostatecznie będzie to rzutowało na ostateczny wygląd pizzy.

Do góry

Dalej

Powrót

Ten oryginalny wypiek godzien jest trudu i, jak widać, wcale nie jest skomplikowany. Przyrządza się go naprawdę szybko. Uzyskamy całkiem pulchne ciasto z pożywnym nadzieniem. Nie dość, że pizza pięknie się prezentuje, to jeszcze smakuje wyśmienicie, szczególnie po wyjęciu z pieca.

Smacznego!

Następnie przysypujemy drobno posiekanym koprem i tartym żółtym serem.

Wokół rozkładamy połowę ziemniaków,

a na nich pokrojoną w kostkę paprykę.

Rozwałkowany na około 28-30 cm okrąg

nacinamy na środku w taki właśnie sposób.

PRZYGOTOWANIE:

1. Rozpoczynamy od roztopienia masła i dajemy mu chwilę, aby nieco przestygło. Masło można zastąpić margaryną do pieczenia, ale w tym przypadku sięgnęliśmy po masło uchodzące za dużo bardziej zdrowy produkt. W tym czasie można również wyjąć z lodówki kefir, majonez, a przede wszystkim jajka, aby nabrały temperatury pokojowej. Dobrze, aby kefir zawierał jakiś tłuszczyk - w wypiekach niezbyt dobrze sprawdzają się kefiry 0%.

2. Do miski wlewamy kefir, wbijamy jedno całe jajko. Następnie dodajemy majonez, sól i suche drożdże. Wszystko dokładnie mieszamy na jednolitą masę, do której dodajemy roztopione i wystudzone masło/margarynę. Ponownie wszystko mieszamy. Stopniowo wsypujemy przesianą mąkę i zaczynamy z wolna wyrabiać ciasto. Temu zabiegowi trzeba poświęcić przynajmniej kilka dobrych minut. Podstawowa zasada brzmi - lepiej dłużej, niż krócej. Ciasto będzie dość "tłuszczowe" i konsystencją może przypominać kruchodrożdżowy klasyczny makowiec na żółtkach. Z wyrobionego ciasta formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut.

3. W tym czasie można zająć się przygotowaniem składników na nadzienie. Jeżeli nie mamy jeszcze ugotowanych ziemniaków, warto zrobić je teraz. Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości. Nie musimy ich solić. Paprykę kroimy w niewielką kostkę, koperek drobno siekamy, a ser ścieramy na tarce o dużych oczkach, jeżeli nie mamy wiórek serowych. Warto jednak samemu zetrzeć ser z dobrym składem, czyli bez barwników i innych karotenów, bo te już gotowe tarte serowe posypki mają jeszcze inne niepotrzebne dla nas dodatki.

4. Ugotowane ziemniaki tłuczemy, dodajemy do nich 150 g tartego sera żółtego (pozostałe 50 g wyłożymy później), 1 całe jajko, przynajmniej pół łyżeczki soli albo nieco więcej, jeśli ziemniaki nie były wcześniej solone oraz pieprz do smaku (np. 1/3 łyżeczki). To już od nas zależy, jak wyregulujemy smak nadzienia, czy wolimy farsz bardziej słony, wyrazistszy, czy może łagodniejszy w smaku.

Orientalna pizza wegetariańska

SKŁADNIKI:

* 250 ml kefiru

* 1 całe jajko

* 7 g suchych drożdży

* 1 łyżeczka soli

* 2 czubate łyżki majonezu

* 100 g roztopionego masła

* około 500 g mąki pszennej

* Nadzienie: 500-600g ugotowanych ziemniaków + pół czerwonej papryki + 200 g sera żółtego + 1 całe jajko + pół pęczka koperku + sól i pieprz

* jajko do posmarowania

* sezam do posypania

* porcja na dwie pizze

Must try

TU WARTO ZAGLĄDAĆ

ZAPRASZAMY DO KONTAKTU

Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie, pomysły i współpracę. Jeśli coś ciekawego dzieje się w okolicy, o czym warto wiedzieć, napisz do nas:

Niezależny portal poświęcony życiu społeczno-kulturalnemu w gminie Narew © 2024

polityka plików cookies

kontakt@widoknanarew.pl

Thank you for being here

Danke, dass Sie hier sind

Дякую за те, що ви тут

Dziękujemy, że tu jesteś